czwartek, 29 maja 2014

Dr Irena Eris - Body Art - Pro-odżywczy balsam do ciała na dzień - balsam dla ciała... i duszy!

Przyznaję się bez bicia, że regularność w stosowaniu balsamów do ciała u mnie - delikatnie mówiąc - kuleje ;). Czasami, choć rzadko, zdarza się jednak taki produkt, który wymaziam do końca - tak też było z Pro-odżywczym balsamem do ciała na dzień z serii Body Art od Dr Ireny Eris, który otrzymałam w paczce od Pań Erisek :D. Co mnie w nim tak zachwyciło? Już Wam zdradzam :).



Balsam jest zamknięty w podwójnym kartonowym pudełeczku - zewnętrzne - promocyjne, zaopatrzone w opis produktu, oraz wewnętrzne - białe, z logiem Dr Irena Eris - bardzo skromne, ale moim zdaniem produkt wygląda dzięki temu bardzo ekskluzywnie :D. Balsam zapakowany jest w plastikowy słoiczek z metaliczną nakrętką - miałam chyba z 10 podejść do fotografowania tego produktu, bo na każdym zdjęciu w odbiciu pokrywki znajdowałam się ja+aparat ;).

Ogromną zaletą tego kosmetyku jest jego bajeczny zapach - mogłabym siedzieć i wąchać go non stop. Jest to aromat luksusowych perfum z delikatnie męską nutą, który długo utrzymuje się na skórze. Pod względem zapachu ten balsam to dla mnie strzał w dziesiątkę - i nie tylko dla mnie - moja Mama najchętniej podkradłaby mi całe opakowanie ;).

Właściwości anti-ageing balsamu ciężko mi zbadać, ale moja skóra staje się po nim bardzo przyjemna w dotyku, wygładzona. Produkt dobrze się aplikuje - ma konsystencję musu, szybko wchłania, nie pozostawia tłustej ani lepkiej warstwy, a jedynie przyjemne uczucie nawilżenia (no i zapach <3).

Produkt zarówno pod względem olfaktorycznym jak i kosmetycznym bardzo mi odpowiada. Jedyną smugą na tym idealnym obrazku jest cena produktu - aktualnie na stronie sklepu internetowego Dr Irena Eris 200ml kosmetyku kosztuje w promocji 64zł, a cena regularna to 80zł - jak na balsam do ciała to moim zdaniem sporo, ale czasami można sobie na taki grzeszek pozwolić ;). Ja prawdopodobnie skuszę się na zakup w ramach prezentu dla Mamy, ale niestety właśnie za cenę muszę odjąć punkt od oceny tego produktu.

PLUSY:
- zapach - przepiękne luksusowe perfumy <3
- przyjemna konsystencja musu
- szybko się wchłania
- świetnie nawilża i wygładza skórę - ma bardzo dobre właściwości pielęgnacyjne
- zapach długo wyczuwalny na skórze
- bardzo ładny design opakowania
- nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego
- nie pozostawia tłustej/lepkiej warstwy na skórze
- dostępność - produkty Dr Irena Eris można znaleźć w drogeriach Hebe i Super Pharm (a przynajmniej ja je tam widziałam :))

MINUSY:
- cena - promocyjna - 64zł, regularna - 80zł

OCENA OGÓLNA:
5/6


Z tego co wiem to właśnie Dr Irena Eris jest jedną z pierwszych luksusowych polskich marek kosmetycznych, więc tym tłumaczę sobie dość wysokie ceny produktów, które i tak są niższe niż zagranicznych firm, a moim zdaniem jakościowo im dorównują :). Miałyście już styczność z produktami Dr Irena Eris? Jak wrażenia? Możecie coś polecić? :)

9 komentarzy:

  1. ja nie miałam jeszcze nigdy żadnego produktu tej marki, ale słyszałam, że ta firma wypuściła teraz kolorówkę, która ma być dostępna w Rossmannach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wypuścili serię ProVoke - na blogach się bardzo ładnie prezentuje :)

      Usuń
  2. cena zaporowa :D...ale pewnie specyfik wart swojej ceny. Jeżeli rzeczywiście pielęgnuje i nawilża to chętnie bym spróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  3. facebook followers is most important it is helps to make your business more popular buy facebook followers

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)