piątek, 17 stycznia 2014

500 postów na blogu - podsumowanie blogowej twórczości :)

Tamdadadaaaaaam! Fanfary! Moje drogie Czytelniczki i drodzy Czytelnicy! Z wielką dumą ogłaszam, że właśnie dzisiaj z chwilą pojawienia się tego wpisu na blogu, stuknęło mi 500 postów!

Muszę przyznać, że gdy 3 lata temu zaczynałam przygodę z blogowaniem, nie myślałam, że blog stanie się tak ważną częścią mojego życia. Spodziewałam się, że zarzucę blogowanie jak tylko dostanę się na studia, a jednak... wciągnęło mnie na dobre!


Po 3 latach prowadzenia bloga jestem z pewnością o wiele mądrzejsza niż na początku mojej drogi, znacznie rozważniej dobieram współprace, jakość zdjęć uległa poprawie, nauczyłam się obsługiwać programy graficzne nadające moim zdjęciom ostateczny szlif przed publikacją. Nie zmieniły się właściwie tylko dwie rzeczy - moja miłość do kosmetyków oraz... kompaktowy aparacik Pentax Optio E75, którym strzelam fotki :D.

http://fototeknik.files.wordpress.com/


Jako, że 500 postów to bardzo wiele napisanych słów, ogrom komentarzy i wejść na bloga, postanowiłam trochę to wszystko podsumować :).

Blogowanie zaczęłam od platformy blog.pl, jednak jej nieprzyjazny interfejs i niemożność obserwowania ulubionych blogów w wygodny sposób sprawiły, że szybko przeniosłam się na blogspota. Oczywiście nie wspomnę ile razy blogspot wariował i różne hocki-klocki się działy - znikali obserwatorzy, znikały obserwowane strony itp. Tak czy siak wiernie trwam przy nim dokładnie od 14 grudnia 2010 roku :).

Prawie dokładnie rok temu, bo 10 stycznia 2012 przeniosłam się na własną domenę siulka.pl - był to jeden z kamieni milowych bloga, a zawdzięczam go przeczytaniu książki Kominka Bloger - choć z wieloma radami z tej publikacji się rozmijam, to tą jedną wzięłam sobie do serca :). Bardzo dobre i przydatne rady dotyczące prowadzenia bloga znaleźć można też u Pauli z OneLittleSmile - dotyczą one między innymi posiadania ładnego bloga - wskazówki na temat tworzenia szablonu, oraz czego unikać przy próbach budowania zasięgu bloga :).

W ciągu całego czasu istnienia mojego bloga aż 1990 osób zostało moimi obserwatorami, za co serdecznie dziękuję!
Odwiedziliście mnie ponad 820 tysięcy razy i naskrobaliście 13140 komentarzy! WOW!!! To są dopiero liczby! Ale przecież nie liczby się liczą tylko ludzie! Każdy komentarz czytałam i nawet jeżeli jakieś pozostały bez odpowiedzi, to bardzo za to przepraszam - czasami ciężko mi ogarnąć naukę na uczelni i odpisywanie :(. Tak czy inaczej w razie palących pytań zapraszam Was serdecznie do kontaktu na FanPage'u na Facebooku lub mailowo :).

A propos FanPage'a - na jego aktualnej wersji (https://www.facebook.com/siulka.blog) zebrało się aż 459 lubisiów - każdego z tego miejsca gorąco pozdrawiam! Niestety poprzedni FP, na którym śledziło mnie ponad 600 osób zdecydowałam się usunąć, gdyż zawierał w nazwie nieaktualną domenę bloga jeszcze z blogspota, a nazwy FP nie da się zmienić po przekroczeniu określonej liczby lubiących... Tak czy siak jeżeli jeszcze mnie na fejsie nie odnaleźliście, to zapraszam jeśli macie ochotę :).

Jeżeli jesteście zainteresowane poznaniem mnie z trochę bardziej ludzko-studenckiej strony to zapraszam również na mojego Instagrama - http://instagram.com/siulka, przekonacie się, że nie tylko kosmetyki mi w głowie hihi :D.

Z kolei jeżeli chcecie podpatrzeć co mi w głośnikach i duszy gra - moje konto na last.fm - http://www.lastfm.pl/user/siulka , ujawni Wam te tajemnice! Możecie zaprosić mnie do znajomych, na pewno dodam i podpatrzę czego słuchacie - może zarazicie mnie jakąś ciekawą muzyką? :)

No ale dość tych przechwałek! Ten post stworzyłam przede wszystkim, żeby...

podziękować Wam, bo gdyby nie Wy, ten blog już dawno by nie istniał!
Dziękuję za inspirację do pisania i wsparcie okazywane w chwilach braku weny czy czasu.
Dziękuję, że czytacie i przede wszystkim, że jesteście!
:* :* :*

Ściskam Was ciepło - wszystkich razem i każdego z osobna.
Do zobaczenia w kolejnych 500 postach! :D
Buziaki!

26 komentarzy:

  1. Gratuluję 500 postów i 3 lat funkcjonowania bloga! Oby tylko się rozwijał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 500 postów to na prawdę nie lada wyzwanie! Życzę Ci,żebyś dalej trwała w tym co robisz! Twój blog jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje!!! I liczymy na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Noo to już długo działasz! Gratuluję i oby tak dalej!! :) I żeby weny nigdy nie brakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję Ci :) oby było jak najwięcej Twoich postów w blogosferze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję,piękna liczba,i życze dalszych sukcesów.Uwielbiam Twojego bloga :-) <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna, okrągła rocznica. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi brakuje jeszcze kilku postów :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę Ci kolejnych 500 postów i kolejnych i jeszcze następnych :) Po 3 latach blogowania to faktycznie musiało Ci to wejść w krew i już nas nie opuścisz :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Życzę dalszych sukcesów. Bardzo lubię tutaj zaglądać:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piekne podsumowanie, kolejnych szczesliwych lat blogowania Ci zycze, muak :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję. :)
    Ja dobijam powoli do tysiąca. W sumie wpis podsumowujący z tej okazji to fajny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję i życzę wytrwałości i inspiracji na następne 500 postów:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Najlepszego na kolejne lata. Gratuluję !

    OdpowiedzUsuń
  16. No to gratuluję! 500 postów to naprawdę bardzo dużo :).

    OdpowiedzUsuń
  17. To już całkiem nieźle wyniki :) Choć nie jestem tu od samego początku, staram się śledzić regularnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja tylko żałuję, że Twojego bloga nie poznałam wcześniej bo bardzo mi się tu podoba. No i generalnie gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję za polecenie i życzę co najmniej kolejnych trzech tak owocnych lat blogowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratulacje kochana :) świetne podsumowanie życzę kolejnych 500 :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Serdeczne gratulacje! Trzymam kciuki za kolejne 500 ... 1000, 2000, 3000 postów i jeszcze, jeszcze więcej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)