Pod koniec listopada opisywałam Wam nieudaną przygodę z olejkiem do demakijażu z serii Dermiss od Farmony. Pomimo klapy produktu z numerem 01 nie poddałam się i postanowiłam dać szansę pozostałym kosmetykom z tej linii. Produktem, który zgodnie z ideą azjatyckiego layeringu w wydaniu Farmony ma być stosowany jako drugi etap pielęgnacji jest Farmona - Dermiss - 02 Ideal Balancer - Nawilżający płyn micelarny. Jak się spisał? Czy powtórzył niepowodzenie poprzednika, czy może mnie zachwycił? O tym w dzisiejszym poście :).