Tak, tak, nadal tu jestem. Jeszcze się nie wypisałam dostatecznie :D. Dzisiaj będzie kontynuacja poprzedniego posta o kosmetykach, których nie zamierzam kupić. Ostatni poświęcony był w całości temu, że nie spodobały mi się palety z kolekcji Jeffree Star x Shane Dawson, więc dzisiaj reszta świata, która też zasłużyła na bęcki.
No dobra nie na bęcki, ale po prostu mi się nie podoba i Wam to powiem, a czy przeczytacie to już Wasza rzecz :D.