O istnieniu firmy Gerard Cosmetics dowiedziałam się oglądając youtube'owy kanał mojej ulubionej kosmetycznej "guru", czyli oczywiście - Jaclyn Hill. Kiedy okazało się, że podjęła się ona współpracy z tą firmą przy tworzeniu pomadek i błyszczyków od razu zapragnęłam wejść w ich posiadanie. Niestety ceny produktów skutecznie odstraszały mnie od zakupu i postanowiłam sprawić je sobie dopiero na prezent urodzinowy. Dziś - po 3 miesiącach testowania przedstawiam Wam moje - Necessities in Nude!