poniedziałek, 14 lutego 2011

ELF Studio - Eyebrow Kit - Medium - zestaw do malowania brwi

Zgodnie z życzeniem Urszuli z komentarza pod postem z lakierem e.l.f. Dessert Haze, dzisiaj przygotowałam dla Was post o kolejnym elfowym nabytku, a mianowicie Eyebrow Kit z działu studio. Urszula dopisała tam również puder Complexion Perfection, który również planowałam zrecenzować, ale uprzedziła mnie na swoim blogu Cammie, której opinia na jego temat w 100% zgadza się z moją własną. Skorzystam w tym momencie z uprzejmości Cammie, która, mam nadzieję, nie będzie mi miała tego za złe, i odeślę do posta traktującego o Complexion Perfection właśnie na jej bloga.
Sama natomiast zajmę się opisaniem dla Was Eyebrow Kita :).
Chciałabym, żeby moje notki były bardziej przystępne, w związku z czym postanowiłam spróbować nowego sposobu opisywania produktów :). Napiszcie co sądzicie i czy bardziej się Wam podoba taki bardziej przejrzysty zapis czy może moja normalna paplanina :D.
A zatem do dzieła!


PLUSY:
- mozliwość wyboru spośród 4 gam kolorystycznych
- cena - 3,50Ł
- estetyczne opakowanie
- dołączony aplikator
- lusterko w pudełeczku
- wosk wodoodporny
- wygodna aplikacja
- dobra konsystencja wosku - nie jest za twardy ani za miękki - taki w sam raz
- cień nie pyli i nie osypuje się


MINUSY:
- aplikator średniej jakości (ale darowanemu koniowi...)
- średnio napigmentowany wosk i zbyt jasny cień, raczej słabo napigmentowany...
- cień ma pigmenty w cieplym odcieniu, które niestety przy moim kolorze brwi troszkę widać, ale po dodaniu wosku jest dobrze


OCENA OGÓLNA:
3+
Nie jest to zły kosmetyk, ale będę szukać dalej, bo to jeszcze nie do końca to czego chciałam. Być może jest to kwestia niezbyt dobrze dobranego odcienia (zwłaszcza jeśli chodzi o cień), bo szukam cienia, z którego nie będą wybijały pigmenty o ciepłym odcieniu, które przy moich brwiach wyglądają rudawo. Wosk na szczęście ten efekt łagodzi, bo ma bardziej popielaty kolor.




Skład:
Brow Gel Ingredient: Paraffinium Liquidum (Mineral Oil) , Ricinus Comunis (Castor) Seed Oil , Talc , Copernicia Cerifera (Carnauba) Wax , Ozokerite , Methylisothiazolinone , Caprylyl glycol 
May Contain:Iron Oxides(CI 77491 CI 77492 CI 77499) , Titanium Dioxide (CI 77891) 
Brow Powder Ingredient: Talc , Mica , Caprylic/Caprictriglycerides , Hydrogenated Polyisobutene , Sodium Dehydroacetate May Contain: Iron Oxide(CI 77491 CI 77492 CI 77499)

W składzie wosku/żelu znajdziemy parafinę - która nadaje woskowatą konsystencję i tłustość oraz zapewnia utrzymanie się produktu na skórze. Oczywiście w tak malutkiej ilości jaką nakładamy w przypadku wosku do brwi, jest ona dla nas zupełnie nieszkodliwa i bezpieczna pomimo swojej komedogenności ("zapychanie" porów i sprzyjanie powstawaniu zaskórników), o której już parę razy zdarzało mi się wspominać. Następnie kolejny oleisty składnik - olej rycynowy - bardzo pozytywnie wpływający na stan brwi - odżywia je i zapewnia dobrą kondycję włosów, a ponadto również regulujący konsystencję. Talk występuje tu jako składnik zagęszczający, spajający kosmetyk. Wosk carnauba podobnie do oleju rycynowego, wpływa na dobrą kondycję włosków oraz utwardzenie kosmetyku. Następny składnik wosku to ozokeryt, wosk mineralny, substancja zagęszczająca i stabilizująca emulsję. Metylizotiazolinon - konserwant, który ma potencjał alergenny, ale w tak małych ilościach w jakich używamy tego kosmetyku, myślę, że nie powinien zaszkodzić, chyba, że osobom skrajnie nadwrażliwym. Ostatni stały składnik to glikol kaprylilowy - środek nawilżający, zmiękczający, zwilżający, modyfikator lepkości. Biologiczny stabilizator. Wykazuje działanie bakteriostatyczne i bakteriobójcze. Z tego powodu może znaleźć zastosowanie jako konserwant. Ponadto w wosku znajdują się tlenki żelaza i dwutlenek tytanu - pigmenty.

W składzie cienia do brwi na pierwszym miejscu talk stanowiący pudrową bazę kosmetyku, następnie mika - składnik mineralny, wypełniacz wpływający na wygląd cienia na skórze np. wygładza niedoskonałości, daje połysk lub mat. Olej neutralny oraz uwodorniony poliizobuten - emolienty, środki rozpuszczające, zupełnie nieszkodliwe dla skóry. Ostatni stały składnik to dihydrooctan sodu - konserwant o niewielkiej drażliwości wobec skóry, jego zastosowanie jest objęte ścisłymi restrykcjami, nie ma się czego bać - jest na końcu składu ;). Jako ostatnie na liście, tak jak w przypadku wosku, znajdziemy pigmenty mineralne.

7 komentarzy:

  1. myślę,że na mnie ten cień też byłby za ciepły

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałaś żeby napisać co sądzimy o nowym sposobie pisania notek: 6+
    Właśnie taki opis jest najlepszy i mi najbardziej odpowiada :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cammie nie ma za złe, Cammie się cieszy, że jej recenzja okazała się przydatna ;)))

    :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam wersje Light i balam sie,ze bedzie zbyt jasna ale..jest idealna-zima tonacja sredniego bezu choc w opakowaniu niewinnie wyglada jak kawa z mlekiem....
    Jestem z niej bardzo zadowolona,dobrej jakosci paleta do brwi za smieszna cene;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może i narobię sobie wstydu ale chciałam się spytać : jak się tego używa :D ?

    OdpowiedzUsuń
  6. hehe :) dołączę jutro dodatkowe zdjęcia specjalnie dla Ciebie :) a ogólnie - stosuje się to zamiast kredki do brwi - ja najpierw nakładam cień żeby wypełnić tam gdzie jakieś braki czy prześwity a później woskiem układam brwi :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)