piątek, 23 sierpnia 2013

Pachnący Piątek z Goodies.pl!

Uwaga, uwaga! Jaram się :D.

Właśnie dzisiaj i do mnie dotarła baaardzo pachnąca przesyłka od Goodies.pl. Ogromna ilość wosków Yankee Candle, jakimi zostałam obdarowana, wypełnia zapachami cały dom :D. Nie mogę się doczekać aż wypróbuję wszystkie te kolorowe cudaki :).

Woski Yankee Candle są mi już znane, więc wiem, że mogę się spodziewać oszałamiających, intensywnych zapachów, które rozprzestrzenią się po całym mieszkaniu :). Jestem bardzo ciekawa czy znajdę zapach, który zdeklasuje moich dotychczasowych faworytów :).

Postanowiłam, że od dzisiaj na moim blogu każdy piątek będzie Pachnącym Piątkiem - w piątki będę Wam opowiadać o kolejnych przetestowanych zapachach, które zamierzam łączyć w pewne konkretne kompozycje - każdy piątek będzie miał swoją zapachową dewizę - przekonacie się co mam na myśli już za tydzień!

A zatem - odpalam kominek i idę się relaksować, a Was pozostawiam ze zdjęciami moich ślicznych maleństw - prawda, że cudne? <3







67 komentarzy:

  1. tylko pozazdrościć takiej kolekcji.Czekam z niecierpliwością na piątek.Miłego zapachowego umilacza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Zapraszam w piątek - będzie pachnąco :D

      Usuń
  2. Cudne, cudne :) Ja się nigdy nie mogę zdecydować na kilka zapachów i rezygnuje z zakupu :p
    Czekam zatem na piątkowa serie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dotychczas robiłam zamówienie tylko 2 razy i za każdym razem zajmowało mi jakieś 2 dni żeby sobie ułożyć ostateczną listę :D. Jestem beznadziejna w podejmowaniu decyzji ;).

      Usuń
  3. Na pewno zajrzę w przyszły piątek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam :D, wygląda na to, że pomysł z Pachnącym Piątkiem jako cotygodniową "serią" może być strzałem w dziesiątkę :D, a wpadł mi do głowy ot tak po prostu - nawet się specjalnie nie zastanawiałam ;).

      Usuń
  4. ja wczoraj poczyniłam małe zakupy, 5 wosków i jedną małą świeczuszkę zobaczymy jaki zapach najbardziej przypadnie mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  5. mam ich tez trochę i niucham :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz nie mam wyjścia - zapach tych wosków - jeszcze w opakowaniach, wypełnia całe piętro :D.

      Usuń
  6. Aj, zazdroszczę niesamowicie :) Czekam na zapachowe opisy, może i mnie pomogą coś wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdemu inne zapachy pasują, ale postaram się opisać co czuję, co mi dany zapach przypomina, a dopiero potem oceniać go pod względem tego czy mnie przypadł do gustu czy nie :).

      Usuń
  7. wow, żałuję, że dopiero teraz tu zajrzałam. jaki fajny design ;)

    a wosków zazdroszczę - na pewno świetnie pachną!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zapraszam ponownie! Pachną obłędnie <3.

      Usuń
  8. Poślij trochę zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! Masz co testować!

    Yankee Candle nagle rządzi na blogach. :-) (Na moim też).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mam <3. I perspektywa kilku(nastu) nadchodzących tygodni zapowiada się... aromatycznie :D.

      Usuń
  10. Ile wosków! :D Mam nadzieję że później opiszesz wrażenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamierzam opisać każdy zapach - będzie trochę czytania :).

      Usuń
  11. nic tylko pozazdroscic !!! :) <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic tylko wracać tu do mnie co piątek i znaleźć swoich potencjalnych ulubieńców :D. Zapraszam! :)

      Usuń
  12. O jaaaa! Takiej to dobrze :D Codziennie możesz się rozpieszczać innym zapachem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuję testować po 3 tygodniowo, żeby dobrze się wniuchać ;).

      Usuń
  13. o esuuuu :D mają taką muffinkową formę :D jeja nie wiem czy bym przez przypadek ich nie ponadgryzała xD tak apetycznie wyglądają :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym powiedziała, że mają formę tarty, ale tak czy siak - wyglądają ciasteczkowo <3. Nie radzę gryźć ;).

      Usuń
  14. Super! Cieszyłabym się jak dziecko z takiej paczki:D

    PS. Tytuł posta przeczytałam jako "pachnący piasek", byłam pewna że to post o lakierze piaskowym i do tego pachnącym:D. Zboczenie lakierowe:D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że mnie nie widziałaś! Moja Mamusia patrzyła na mnie jak na wariatkę - cieszyłam się niemalże jak z szóstki w totka :D. A jak zobaczyła zawartość paczki to tym bardziej popukała się w czółko i stwierdziła, że kompletnie mi odbiło, że się z takich "pierdół" cieszę. Do czasu aż zapaliłam kominek ;) - zmieniła zdanie bardzo szybko ;).

      Hahahaha, no rzeczywiście zboczenie - oczy widzą to co chcą widzieć :D.

      Usuń
  15. Super, w takim razie czekam na recenzje :D Możesz zacząć od jakichś odświeżających albo owocowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już zaczęłam testować trzy pierwsze zapachy - nie zdradzę które ;), ale w takim razie w następnym tygodniu będzie owocowo :).

      Usuń
  16. Super :) zazdroszczę i czekam na recenzję szczególnie tych owocowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie za 2 tygodnie będą owocki, bo zaczęłam już testować inny "zestaw" :).

      Usuń
  17. Jesteś okrutna! Takie cudeńka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam okrutna! Cieszę się, że będę mogła je testować, ale tym bardziej się cieszę, że mogę się podzielić moimi wrażeniami z Wami :D.

      Usuń
  18. Obśliniłam monitor z zazdrości :o
    Vanilla Sandalwood jak dla mnie najpiękniejszy na świecie. I basta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niuchnęłam go przez opakowanie i wstępnie mogę powiedzieć, że jestem zaintrygowana...
      Z moją zdolnością decyzyjną będzie ciężko wybrać w jakiej kolejności będę je testować - w najbliższy piątek pojawi się pierwsza trójka, którą już zaczęłam palić, następny tydzień będzie - zgodnie z życzeniem dziewczyn powyżej - owocowy, może za trzy tygodnie zaszaleję z wanilią? Hmmm...

      Usuń
  19. Kiedy Ty je wszystkie wypalisz ? :-o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuję wypróbować wszystkie do połowy grudnia :D. Z taką ilością musiałam sobie zrobić plan działania, żeby żadnego nie pominąć ;).

      Usuń
  20. Słyszałam dużo dobrego o tych woskach i wiecach...sama się przymierzam do zakupu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto zacząć od wosków - ja chyba ogólnie przy nich zostanę, chyba że któryś zapach mnie powali na kolana tak bardzo, że zdecyduję się wypróbować go w formie świecy :).

      Usuń
  21. O, prawda prawda! Są urocze!
    Ilekroć mam czas, a w sklepie jest stoisko z artykułami zapachowymi, zatrzymuję się przy nich i - jak idiotka, wącham wszystkie po kolei. Te, które mi się podobają - nawet kilka razy :D

    Szkoda tylko, że w taki pachnący piątek nie ma możliwości faktycznego powąchania przez komputer omawianego maleństwa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany - masz dostęp do nich stacjonarnie? Zazdraszczam! No ale teraz mam taki zapas, że w sumie wystarczy na dłuuugo :). Chociaż już zauważyłam, że wśród wosków, które dostałam nie ma Red Velvet, który bardzo chciałam wypróbować... Czuję się rozdarta, bo zamawianie kolejnego wosku w obliczu posiadania już takiej ilości zakrawa na bzika, ale ja jestem takim freakiem, że jak sobie coś umyślę to muszę w końcu to mieć...

      Będę się starała jak najbardziej obrazowo je opisywać, chociaż wszyscy w blogosferze chyba wiedzą, że mistrzynią w ubieraniu zapachów w słowa jest Sabbath :).

      Usuń
  22. Odpowiedzi
    1. Musiałam wynieść to pudło z sypialni, bo mogłabym się nie obudzić hehe :D.

      Usuń
  23. Cudowności piękną pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Normalnie czuję te zapachy z samego patrzenia na zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysyłam do Ciebie aromatyczne fluidy przez monitor Sperku :*.

      Usuń
  25. Odpowiedzi
    1. Zapraszam w piątki - może znajdziesz coś dla siebie :D.

      Usuń
  26. Właśnie buszuję po stronach z woskami i będę składać zamówienie. A przez kogo to wszystko, no przez kogo? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuups? :D
      Ale jak dobrze wybierzesz zapachy to na bank nie pożałujesz ;).

      Usuń
  27. Lepsze niż woda z Lichenia! Że tak nawiążę do "Lejdis" ;).

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudna ta paczuszka...jesteś pewnie wniebowzięta ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój banan na twarzy jak zobaczyłam skąd jest paczka i mina kuriera - bezcenna :D.

      Usuń
  29. Piękne cudeńka, ja dziś zamówiłam sobie moje pierwsze 12 wosków i na pewno będę się nimi jarać już niedługo! ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Czekam na recenzje z niecierpliwością, sama jestem maniaczką YC i uwielbiam czytać, co inne dziewczyny na ich temat sądzą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piątkowy post już powoli zaczyna powstawać - zdjęcia zrobione i obrobione, testy rozpoczęte - zapraszam serdecznie na Pachnący Piątek :D.

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)