poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Green Pharmacy - Balsam, olejek, eliksir - ziołowe cuda z apteki natury

Często w pielęgnacji włosów sięgam po przepisy na kosmetyki "z apteczki babuni" - ziołowe płukanki, wcierki, papki jajeczne itp. Firma Green Pharmacy wyszła na przeciw takim właśnie potrzebom konsumentek, tworząc kosmetyki oparte na ziołach i naturalnych składnikach. Oczywiście nie w 100% naturalnych - wystarczy spojrzeć na składy, ale wystarczająco naturalnych, aby zachęcić mnie do wypróbowania ich produktów.
Zapraszam Was dzisiaj do zbiorczej recenzji trzech produktów firmy Green Pharmacy do pielęgnacji włosów, które otrzymałam do przetestowania w ramach współpracy. Muszę przyznać, że początkowo byłam jedynie lekko zaciekawiona ich propozycjami, ale postanowiłam się skusić - jak na prawdziwą kosmetykoholiczkę przystało! Teraz już wiem, że gdybym nie podjęła tej współpracy, bardzo bym tego pożałowała :D.
Nie będę wystawiać osobnych ocen każdemu z tych produktów, bo po przetestowaniu kilku różnych konfiguracji doszłam do wniosku, że najlepiej sprawują się razem :), zaznaczę jednak cechy każdego z produktów, żebyście wiedziały czego się spodziewać :).

PLUSY:
- ziołowy zapach
- dobry skład
- łatwe zastosowanie
- cena - 6zł z 100ml
- bardzo wydajny
- dobrze się zmywa
- nie obciąża włosów
- spowalnia przetłuszczanie
- wygładza włosy

MINUSY:
- ziołowy zapach - pojawił się w plusach, bo wiem, że wiele osób lubi ziołowy aromat, mnie nie przypadł do gustu, ale nie jest też zabójczy - można się przyzwyczaić :)

PLUSY:
- przyjemny zapach
- świetnie wygładza włosy
- nadaje połysk
- łatwo się spłukuje
- nie obciąża włosów
- miękka butelka, dzięki czemu łatwo wydobyć z niej produkt
- cena - ok. 8zł za 300ml

MINUSY:
- parabeny w składzie

PLUSY:
- bardzo przyjemny zapach - ulubiony z całej trójki
- bardzo wygodna aplikacja za pomocą atomizera
- nie obciąża włosów
- ułatwia rozczesywanie
- cena - ok. 10zł za 250ml

MINUSY:
- parabeny w składzie
OCENA OGÓLNA:
6/6
Niestraszne mi parabeny w składzie, ani ziołowy zapach olejku! Zakochałam się w tych kosmetykach i z pewnością jeszcze po nie sięgnę, bo dawno nie miałam tak gładkich, błyszczących i zdrowo wyglądających włosów. Jeżeli miałyście kiedykolwiek robione trwałe prostowanie włosów keratyną, to pewnie pamiętacie to wspaniałe uczucie gładkich włosów - dokładnie takie włosy mam po użyciu tych trzech kosmetyków razem. Nie zdarzyło mi się to jeszcze przy żadnych innych kosmetykach do tego stopnia, dlatego ocena mogła być tylko jedna. Jeżeli chodzi o jakieś uwagi dotyczące poszczególnych produktów - wszystko umieściłam w ich plusach i minusach. Podobają mi się ziołowe wyciągi w składach, odpowiada mi łatwość aplikacji produktów, ale przede wszystkim cieszy mnie ich cena! Za około 25zł mam zestaw produktów, który daje mi efekt, który trudno byłoby uzyskać w salonie fryzjerskim. Pieję nad nimi z zachwytu i naprawdę gorąco Wam polecam rozejrzenie się za tymi produktami, bo po prostu warto. Dawno nie byłam tak zachwycona produktami do pielęgnacji włosów. Dodam jeszcze, że kosmetyki dobrze współpracują chyba z każdym szamponem, chociaż ja planuję tak czy siak wypróbować jeszcze szampon z Green Pharmacy. Jeśli chodzi o przeciwłupieżowe działanie olejku - nie jestem w stanie tego sprawdzić, ponieważ nie mam takiego problemu. Mam natomiast problem z wypadaniem włosów, z którym usilnie walczę od jakiegoś czasu, nie jestem więc w stanie stwierdzić czy aktualna poprawa jest wynikiem działania Eliksiru, czy wszystkich moich zabiegów razem ;). Cóż więcej mówić? Polecam!

P.S. Bardzo się ucieszyłam, gdy po wkroczeniu na stronę internetową Green Pharmacy okazało się, że produkują oni nie tylko produkty do włosów, ale też do pielęgnacji ciała i twarzy - oj będę musiała się mocno rozejrzeć po drogeriach, bo bardzo bym chciała przetestować ich możliwości w tej dziedzinie :D.

25 komentarzy:

  1. mam ten eliksir, ale z serii rumiankowej i strasznie obciąża i przetłuszcza włosy;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubie produkty do włosów z Green Pharmancy, w szczegółności szampon do włosów osłabionych i zniszczonych , ma śliczny rumiankowy zapach ;) Zauważyłam ,że do pełni szczęścia brakuje mi olejku , ale nie widziałam go w moim rossmanie ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. chcialam kupic ostatnio w rossie cos z gp ale nigdy nic juz na polkach nie zostaje ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. przypomniałaś mi, że mój eliksir stoi i wciąż czeka na wypróbowanie ;) Mam nadzieję, ze będę równie zadowolona :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy Twoich włosach to chyba z wszystkiego można być zadowolonym <3 Zazdraszczam!

      Usuń
  5. u mnie ciężko z ich dostępnością i bardzo nad tym ubolewam ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Olejek bym kupiła, ale ten ze skrzypem. Ciekawe, czy by się sprawdził u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. kurcze, nie widziałam ich nigdzie :( albo słabo szukam :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Też dostałam możliwość przetestowania tych kosmetyków i u mnie efekt gładkich włosów był taki sam,czasami miałam wręcz przylizaną czuprynę! :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. I co najlepsze - GP ma podobno ulepszyć składy kosmetyków, mają być bardziej naturalne :)!

    OdpowiedzUsuń
  10. mi teraz bardzo przeszkadzaja zapachy ziołowe, moze kiedys wyprobuję:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam inne produkty niż Ty, ale baardzo przypadła mi ta firma do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja zakupiłam ostatnio Eliksir z Green Pharmacy, ale jeszcze nie testowałam. Mam nadzieje, ze sie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie próbowałam nic tej firmy - chyba czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Green Pharmacy - mają bardzo dobre produkty:)

    OdpowiedzUsuń
  15. muszę wypróbować ten balsam do łamliwych włosów!

    OdpowiedzUsuń
  16. Zachęcający opis i komentarze. chyba mi się przyda, bo właśnie mam połowę włosów czerwonych :) (Czytaj: zniszczonych)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba czas zakupić takie produkty. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam zamiar kupić szmapon, balsam i eliksir, ale nie wiem jeszcze w jakich wersjach :D

    OdpowiedzUsuń
  19. ten olejek lopianowy strasznie mnie skusil ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja czekam aż pojawią się masła do ciała w moim Rossmannie :) A z wyżej wymienionych eliksir jest moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę wypróbować Green Pharmacy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cos mnie do nich ciagnie, ale jakos sie nie moge do nich na 100% przekonać :) CZAS TO ZMIENIC :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo zachęcające produkty. Myślę, że spróbuję pomimo zapachu:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Powiem szczerze, że też dostałam na testy, tylko serie z łopianem i choć do tej pory stroniłam od ziołowych specyfików, w tych jestem zakochana. U mnie w tym tyg. recenzja szamponu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)