niedziela, 13 sierpnia 2017

Makijaż od Carli Bybel - paleta cieni do powiek BH Cosmetics - Carli Bybel Palette

Każdy chyba lubi patrzeć na ładne rzeczy i ładnych ludzi. Dzisiaj zatem będzie o bardzo ładnej rzeczy od bardzo pięknej dziewczyny czyli o cudnej palecie cieni do powiek i rozświetlaczy - BH Cosmetics - Carli Bybel Palette.

Moja przygoda z oglądaniem filmików urodowych na YouTube zaczęła się kilka lat temu od Jaclyn Hill. Z kolei drugą po niej zagraniczną Beauty Guru, którą zasubskrybowałam była Carli Bybel. Carli urzekła mnie swoją urodą - na tą dziewczynę patrzy się z prawdziwą przyjemnością, jest prześliczna! Kiedy dowiedziałam się o jej współpracy z BH Cosmetics oczywiście od razu zapragnęłam wejść w posiadanie stworzonej przez nią palety. Okazało się, że w przeciwieństwie do współpracującego z Jaclyn Hill Morphe Cosmetics, BH Cosmetics nie wystawiło zaporowej ceny za przesyłkę do Polski i po około 2 tygodniach od złożenia zamówienia na ich stronie, dotarła do mnie ze Stanów paczka z paletą.


Paleta zamknięta jest w opakowaniu z grubej tektury z wzorem białego pikowania, opatrzona srebrnymi napisami. W palecie znajdujemy 10 cieni do powiek oraz 4 rozświetlacze, które w zasadzie również mogą posłużyć jako cienie. Carli Bybel Palette urzeka już na pierwszy rzut oka kolorystyką - znajdujemy tu barwy ciepłe i neutralne, a przede wszystkim bardzo uniwersalne - można powiedzieć, że jest to paleta dla każdego. Zarówno cienie jak i rozświetlacze są bardzo dobrze napigmentowane i fantastycznie się nimi pracuje - w dotyku są miękkie, jakby "maślane", nie pylą się nadmiernie i bardzo dobrze blendują. Mnie szczególnie przypadły do gustu zgaszone fiolety i róże z prawego górnego rogu. Niestety Carli nie opatrzyła swoich cieni osobnymi nazwami, ale i bez tego sobie poradzimy.


W pierwszym rzędzie jako pierwszy mamy jasnokremowy matowy cień, bardzo miękki i świetnie spisujący się na łuku brwiowym. Drugi to odcień kremowy z delikatną nutką różu, o wykończeniu satynowym, lekko połyskliwym. Trzeci cień to klasyczny cielisty mat idealny jako kolor transferowy nakładany w załamanie powieki. Przedostatni w pierwszym rzędzie jest jeden z moich ulubieńców - zgaszony wrzosowy róż o matowym wykończeniu, a jego sąsiad - drugi ulubieniec, to z kolei odcień ciemnego czerwonego wina złamanego fioletem.

W drugim rzędzie królują odcienie złota i brązu. Pierwszy to błyszczące złoto złamane różem - rose gold - można powiedzieć że rodzaj kameleonka, drugi to złoto klasyczne, również o połyskliwym wykończeniu. Środek rzędu zajmuje cień brązowy ze złotym połyskiem, wykończenie jest niemalże metaliczne. Przedostatni w tym rzędzie jest odcień złoto-miedziany, równiez prawie metaliczny w wykończeniu. Drugi rząd zamyka matowy ciemny brąz spisujący się dobrze w przyciemnianiu zewnętrznego kącika oka.

Na samym dole palety znajdują się 4 rozświetlacze - pierwszy z nich to połyskliwy chłodny róż, drugi to klasyczny rose gold, trzeci to prawie metaliczne ciepłe złoto, a ostatni z nich - piękna i również prawie metaliczna miedź.



Ogólnie rzecz biorąc paleta bardzo przypadła mi do gustu zarówno wizualnie jak i jakościowo. Aktualnie Carli stworzyła nową wersję tej palety pod nazwą Deluxe Carli Bybel Eye & Highlighter Palette, a ta moja nie jest już dostępna w sprzedaży. Stara wersja kosztowała mnie razem z wysyłką do Polski około 20 dolarów, nowa wersja kosztuje $22,50 a wysyłka około $7.

Ciekawa jestem czy Was też tak kuszą kolaboracje zagranicznych gwiazd Youtube'a z firmami kosmetycznymi czy jesteście na to odporne? W moim przypadku to już drugi produkt "youtuberek", który kupiłam (pierwszym była paleta róży i rozświetlaczy C Pop Collection Face Palette, którą stworzyła Jaclyn Hill we współpracy z Becca Cosmetics, a o której pisałam tutaj) i ponownie jestem bardzo zadowolona, więc możecie być pewne, że będą kolejne!


8 komentarzy:

  1. Ale mnie zaskoczylas, rowniez Carly byla jedna z pierwszych moich YT dziewczyn ktore ogladalam, a wstyd sie przyznac nie wiedzialam o wspolpracy z BH Cosmetics :D Chyba musze nadrobic zaleglosci na kanale Carly Bybel <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest piękna i szkoda że nie jest już dostępna. Co do Paletek i jakiś innych produktów kosmetycznych to ja nigdy się nie interesowałam aż tak kto ją stworzył itp... dla mnie ma być dobra cena, fajna jakoś i ma mi się podobać :D a czyj to pomysł już nie wnikałam. Może wstyd się przyznać ale nawet nie wiem kto to jest ta Carli Bybel z ciekawości poproszę o pomoc wujka Google :P ale to dlatego że ja aż tak nie siędzę w makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo Booooże! miazga! <3
    chcę to! :D
    gdzie masz w nocy schowane? :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna jest ta paleta, moja kolorystyka i szata też bardzo śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Paletka jest dostępna w Polsce 😉 kupiłam kilka dni temu

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)