czwartek, 5 lipca 2012

Siulka idzie na wesele!

Obiecałam Wam ostatnio, że na blogu pojawią się posty ciuchowe, więc staram się spełnić moją obietnicę - chciałabym pokazać Wam mój strój zaplanowany na wesele, na które wybieram się 07.07.2012 :).
Ponieważ prognozy wskazują na to, że weekend będzie upalny, postawiłam na przewiewną, szyfonową sukienkę firmy TFNC LondonASOSa, w kolorze Tobacco, której co prawda na mnie nie zobaczycie (no może wrzucę coś z wesela jeśli uda mi się na jakimś zdjęciu znaleźć:D), za to na modelce prezentuje się następująco:
Za sukienkę zapłaciłam 12Ł, modelkę spacerującą w niej po wybiegu możecie zobaczyć tutaj

Co do długości sukienki  - sukienka na mnie jest jakieś 7cm przed kolano, w przeciwieństwie do modelki, która ma ją do połowy uda, a chyba nawet wyżej :D w ogóle wydaje mi się, że ona to ma te nogi wydłużone komputerowo hehe :D bo jakoś tak nieproporcjonalnie długie to udo jest ;). Poza tym z tego co wiem ta modelka nosi rozmiar 8 podczas gdy ja mam 12-tkę, a wzrost mamy prawie ten sam, więc moja siłą rzeczy będzie dłuższa ;).
 Nie mam jeszcze pojęcia jak rozwiążę sprawę stanika, ponieważ z tyłu sukienka ma "szparę", ale w ostateczności chyba założę czarny stanik bez ramiączek i na to czarny top-tubę - tak, żeby wyglądało, że to rozwiązanie jest celowe ;), chyba, że do soboty uda mi się zakupić cielisty stanik... Aż trudno uwierzyć, że nie mam jeszcze żadnego w tym kolorze!

 Torebka to zakup poczyniony ładnych parę lat temu podczas wyjazdu do pracy na Rodos. Kopertówka średniej wielkości, dość pojemna, sprawdziła się już na wielu tego typu imprezach :).
 Cielaki-nudziaki czyli szpilki w słynnym odcieniu "nude". Prawdopodobnie tylko na "wejście", ponieważ:
a) przy moim wzroście (180cm) i tak jestem wyższa od większości ludzi, a co dopiero jak dodamy do tego 9cm szpilki
b) będzie gorąco, a przetrwania upału szpilki na pewno nie ułatwiają
c) planuję dużo tańczyć, a wygodniej szaleje się na niższym obcasie
i wreszcie d) cholernie mnie te gady obcierają... ale pocierpieć trzeba, żeby wyglądać :D, zasadniczo ciężko mieć pretensje, kiedy kupuje się buty firmy "krzak" za bodajże 39zł, ale mnie obciera właściwie każde obuwie, więc chyba się już przyzwyczaiłam...
 Jeśli chodzi o dodatki biżuteryjne to stawiam przede wszystkim na krótki naszyjnik z dużych pereł (kupiony na Ptaku - centrum handlu hurtowego pod Łodzią za jakieś marne grosze), perłowe kolczyki-kulki (Opia - Penneys - prezent z Irlandii), pierścionki wykończone patynowanym złotem (hurtownia biżuterii Katherine jakieś grosze - mniej niż 5zł każdy) i bransoletka (H&M dorwana w zeszłym roku na wyprzedaży bodajże za 10zł).
Oprócz biżuterii z pewnością przydadzą się okulary przeciwsłoneczne (Bershka - 19zł).
Nie jestem jeszcze zdecydowana co do perfum - prawdopodobnie będzie to słynny Lidlowy odpowiednik Chanel Coco Mademoiselle, czyli Suddenly Madame Glamour.
W makijażu planuję naturalność - brązy, kolory ziemi, podobnie na paznokciach - zdecydowałam się na "nudziaki" - czyli tzw. rękę manekina z użyciem lakieru Sally Hansen Salon Manicure - 220 Cafe Au Lait prawdopodobnie z palcem serdecznym w kolorze - Barry M Nail Paint - Mushroom.

Ciekawa jestem czy spodoba Wam się to co planuję założyć :). Pisząc tego posta mam trochę tremę, bo to pierwsza taka "stylizacja" na blogu, ale mam nadzieję, że będziecie wyrozumiałe, nawet jeśli coś nie przypadnie Wam do gustu :). Oczywiście jestem otwarta na Wasze sugestie, bo strój nadal jest w fazie planowania, a do soboty mogę jeszcze duuuużo zmienić :).

Aha! Bym zapomniała - jaką fryzurę byście sugerowały do tego stroju? Włosy rozpuszczone i proste, fale, loki czy może jakieś upięcie? To ostatnie byłoby dość wygodne ze względu na temperaturę, jednak w związku z tym, że jestem wysoka, bardziej proporcjonalnie wyglądam w rozpuszczonych włosach... Może macie jakieś fajne zdjęcia fryzur? Jeśli tak to podrzućcie linki w komentarzach - chętnie obejrzę :).

Buziaki!
Siulka

89 komentarzy:

  1. też idę w sobotę na wesele :) a sukienkę kupiłam w Dorothy Perkins :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam chyba niczego z DP... salon jest chyba tylko w Warszawie...

      Usuń
    2. ja mam sporo ubrań DP z Second Handu i są super :P

      Usuń
    3. ja nie umiem się odnaleźć w SH ale chyba muszę w końcu spróbować :D a prawdziwym moim żywiołem są wyprzedaże :D

      Usuń
  2. świetna sukienka, będziesz wyglądać uroczo :)
    udanej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładny zestaw :) biżuteria z katherine to mój nałóg..
    mam pytanie, bolało bardzo jak robiłaś tatuaż?


    caths-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat ten na stopie trochę bolał... ale to było dawno i już zapomniałam :D szykuję się na następny ;)

      Usuń
  4. Ładnie, choć ten kolor sukienki jakoś mi nie do końca pasuje na wesele ;) Ja na jedno wybieram się w sierpniu, dwie sukienki już zakupione, pytanie, na którą się zdecyduję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się zastanawiałam nad kolorem, ale zasadniczo doszłam do wniosku, że jedyny kolor sukienki jaki na pewno nie pasuje na wesele to biały :D miałam do wyboru jeszcze jedną kieckę z ASOSa w kolorze turkusowym, ale jest z dość grubego materiału i obawiam się, że ugotowałabym się w niej na twardo :D

      Usuń
  5. Kolczyki i bransoletka piękne :) Sukienka trochę nie w moim stylu, ale kolor ma świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zestaw bardzo mi się podoba:)
    dodatki są świetne szczególnie ta bransoletka;D

    OdpowiedzUsuń
  7. To niech się Siulka dobrze bawi! bo wyglądać będzie jak milion dolarów.

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny post :-) sukienka piękna. nie miałam pojęcia, że tak wysoka z Ciebie dziewczyna :-)

    ale w kwestii perfum będę zapierać się rękami & nogami: wybierz coś innego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze będę nad tym myśleć, bo wybór mam całkiem spory - tym bardziej, że ostatnio doszła moja miłość - YSL - Parisienne, ale chyba zdecyduję się na Chanel Chance Eau Tendre :)

      Usuń
    2. wszystko, byle nie 'odpowiednik' :-)

      Usuń
  9. Przepiękna bransoletka :) Zaciekawiłaś mnie tymi perfumami z Lidla, chyba aż pójdę sobie powąchać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj - na mnie pachną lepiej niż oryginał :D

      Usuń
  10. podoba mi się zestaw ;) sukienka sliczna, lubię takie skromne i delikatne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. bedzie stylowo - udanej zabawy zycze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mi kolor podoba się i to bardzo :) a dodatki w 10 :)

    OdpowiedzUsuń
  13. też mam te perfumy z lidla - czekaja na swoja kolej :)
    a mi sie lepiej tanczy na wysokim obcasie :)
    co do koloru sukienki - mysle ze teraz na weselach mozna dojrzec wszystkie kolory :)

    Violin

    OdpowiedzUsuń
  14. fajny zestaw po biuściaki proponuję się przejść do Intimissimi są teraz wyprzedaże i nawet znalazłam ciemny beżowy biustonosz z odpinanymi ramiączkami na 80 zł:) zapraszam też do siebie

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bardzo lubię połączenie brązowego z granatowym, ale skoro stawiasz na naturalny makijaż, to nie wiem czy by tak pasowało... :)
    A na moje oko, to do stroju najbardziej pasowałyby fale np. spięte w kucyk na boku :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też myślałam o czymś granatowym, ale boję się, że w taki upał po prostu spłynę - neutralny mejkap jest bezpieczniejszy :D

      a co do fryzury - dzisiaj wypróbuję Twój pomysł :D

      Usuń
  16. Jeżeli chodzi o włosy to przejrzyj sobie kanał LuxyHair na yt - dziewczyny mają piękne i szybkie fryzurki na każdą okazję :).
    A cały zestaw mi się podoba i nic bym nie zmieniała :)

    OdpowiedzUsuń
  17. kolory pięknie dopasowane! szczególnie podoba mi się że wybrałaś stare złoto do biżuterii. ale sukienka za krótka dla mnie :) no chyba, że miałabym nogi jak ta modelka ;)
    za to szpilki wybrałabym wyższe! ale ja mam "tylko" 168 cm i duuuzo wyższego ode mnie TŻ :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sukienka świetna, tylko czy ona nie jest za krótka na wesele? Zwłaszcza przy Twoim wzroście ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sukienka na mnie jest jakieś 7cm przed kolano, w przeciwieństwie do modelki, która ma ją do połowy uda :D w ogóle wydaje mi się, że ona ma nogi wydłużone komputerowo hehe :D bo jakoś tak nieproporcjonalnie długie to udo jest ;)

      Usuń
    2. Aaaa to OK, bo własnie zaniepokoiła mnie jej długość na modelce, a jak jeszcze napisałaś, że jesteś taaaka wysoka to się obawiałam czy ona w ogóle tyłek zakrywa ;)))

      W takim razie czuję się uspokojona i teraz pozostaje mi jedynie życzyć Ci udanej zabawy, bo wyglądać będziesz zjawiskowo :)

      Usuń
  19. wesele przy takiej pogodzie to katastrofa :) Podejrzewam, że te panie, które się umalują mocno popłyną razem ze swoim makijażem.
    Sukienka śliczna, ale wolałabym trochę dłuższą.

    OdpowiedzUsuń
  20. Sukienka bardzo ładna.Mmmm:)

    OdpowiedzUsuń
  21. mi się całość bardzo podoba, delikatnie, kobieco i z klasą :) włosy bym rozpuściła :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo podoba mi się cały zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Super blog i piękne zdjęcia :) Mogła byś mi powiedziedzieć jakim aparatem robisz zdjęcia :)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robię zdjęcia aparatem Pentax Optio E75, o takim:

      http://uploads.zone-numerique.com/uploads/Appareils/Pentax/Optio%20E75/pentax_e75_450.jpg

      :D

      Usuń
  24. Śliczna sukienka :)Zresztą cały zestaw super- idealnie dobrany :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawa stylizacja. Nie ma co.

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ładna sukienka:D
    Ja również idę na wesele 7.07 :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Piszesz sukienka, ja patrzę na modelkę a toż to jak tunika wygląda XD Ale piękny model. Na upał jednak lepiej podpiąć włosy. Zawsze możesz zrobić kok i wypuścić pare pasemek z przodu =]

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja na wesele wybieram sie we wrzesniu , ale juz mam kupiona sukienke i butki :))
    Pozdrawiam, Klaudia ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo ładny zestaw... udanej zabawy życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Oho na pewno będzie bosko ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Będziesz wyglądała olśniewająco:)

    OdpowiedzUsuń
  32. super stylizacja ;d
    ja to myślę, że do takiego stroju pasowała by fryzura w stylu http://bi.gazeta.pl/im/9/4572/z4572969X.jpg albo http://www-hollywoodlife-com.vimg.net/wp-content/uploads/2010/07/072310_vanessa_hudgens.jpg.

    pozdrawiam i zapraszam do mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie o czymś takim myślałam! dzięki! to chyb strzał w 10!

      Usuń
  33. boska sukienka, i dodatki tez sa przecudne !

    OdpowiedzUsuń
  34. maaam te buciki! zapłaciłam za nie 35 zł na ryneczku.
    ja mam wesele za tydzień i zakładam miętową, koronkową sukienkę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i ja mam 177 cm wzrostu, ale na szczęście taka wysokaśna się nie czuję, bo mój narzeczony ma 194 :D

      Usuń
    2. szczęściaro! gdzie takiego wysokiego faceta dorwałaś, hehe :D

      moje buciki z jakiegoś małego sklepiku :D

      Usuń
  35. bardzo ładny zestaw :) Ja na chwile obecną kompletuję zestaw na swoje poprawiny ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękny zestaw. Udanej zabawy.
    A co do obcierających bucików - posmaruj stopy silikonową bazą pod makijaż. Sprawdziłam na sobie. Diała.
    Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno wypróbuję!! dziękuję bardzo za tą radę, jak rzeczywiście podziała to chyba spłodzę jakiegoś posta na ten temat :D

      Usuń
  37. Bransoletka mnie urzekła :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękna sukienka, będziesz wyglądać imponująco!

    OdpowiedzUsuń
  39. bardzo mi się podoba;D Udanej zabawy w sobotę:*

    OdpowiedzUsuń
  40. na pewno będziesz wyglądała prześlicznie! podobną sukienkę miałam na weselu kuzynki:) śliczna jest :)
    lubię datę 07.07, mój brat miał osiemnastkę 07.07.07 :D była na prawdę udana! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eva Longoria wychodziła za mąż 07.07.07 tyle że ona już po rozwodzie niestety :D ale też mi się ta data podoba, bo dwa dni później mam urodziny :D w ogóle miesiąc lipiec rządzi - mój ulubiony :)

      Usuń
  41. 180cm :O

    Zestaw przepieknie skomponowany :-) Udanej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  42. Ładna sukienka! :) Jesteś meeeega wysoka :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Niesamowity, ciekawy i jednocześnie odważny kolor. Całość będzie świetnie wyglądać na Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  44. ale fajna stylizacja! :)) podoba mi się! z niecierpliwością czekam na zdjęcia z wesela i mam nadzieje że jakieś wynajdziesz bo jestem ciekawa jak to się będzie prezentowało :D
    jak dobrze pójdzie to też w sierpniu będe się bawić na weselu.. ale to jeszcze niestety nic pewnego bo pracuje w sierpniu :(

    OdpowiedzUsuń
  45. super sukienka i świetne dodatki:)

    baw się dobrze na weselu :)))

    OdpowiedzUsuń
  46. Kochana pokaż się prze Weselem:)w całej okazałości bo ja nie mogę się doczekac:)

    OdpowiedzUsuń
  47. Siulka, jak sprawuje się u Ciebie ten lakier Sally Hansen Salon Manicure - 220 Cafe Au Lait? :-) Mam inn odcień, taki różowaw z tej serii i zastanawiam się nad innym kolorem, ten Twój całkiem fajny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dobrze się sprawuje - te lakiery SH to jedne z moich ulubionych, może zrobię któregoś dnia recenzję skoro Cię zainteresował :D

      Usuń
  48. Łaa zazdroszczę Ci :) lubię wesela :))) fajna stylizacja, życzę udanej zabawy!:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Cześć :)
    Pierwszy raz się odzywam chociaż Twój blog śledzę już od jakiegoś czasu, też jestem kosmetyczną maniaczką :)
    Poprosiłaś o opinię dot. weselnej kreacji więc pozwolę sobie wtrącić 3 grosze, mam nadzieję, że się nie pogniewasz ;)
    Fason sukienki super, zwiewna i lekka, w sam raz na upał.
    Ale osobiście wybrałabym inny kolor, jasny, pastelowy, bardzo mi się podoba tak modny tego roku - miętowy lub koralowy.
    A jeśli chodzi o makijaż i paznokcie, to ja bym te brązy i beże czymś "przełamała", może być zbyt monotonnie. Może turkusem? Często widzę takie właśnie zestawienie kolorystyczne brąz i turkus.
    Ale to mój punkt widzenia, najważniejsze żebyś Ty się dobrze czuła w wybranym wizerunku.
    Udanej zabawy życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie, że się odzywasz :D i chętnie poczytam częściej Twoje komentarze :)

      cieszę się, że podoba Ci się fason i materiał - mnie też właśnie on najbardziej urzekł :D, niestety nie było do wyboru innych kolorów, a sukienka bardzo mi się spodobała, poza tym kupiłam ją rok temu, kiedy mięta nie była jeszcze tak bardzo na topie ;), aktualnie mój studencki budżet nie pozwala na zakup nowych kreacji :D

      hmm... myślę, że pomysł z turkusem w makijażu i na paznokciach jest całkiem niezły - ciekawa jestem jak by to wypadło w zestawieniu z sukienką - myślałam o neutralnym makijażu, gdyż jest bezpieczny przy takim upale :D bardzo prawdopodobne, że skorzystam częściowo z Twoich sugestii, za które bardzo dziękuję :D

      Usuń
    2. Rzeczywiście obecne temperatury są ekstremalne i wręcz zabójcze dla pięknego wyglądu.
      Tydzień temu byłam na weselu i włosy ułożone przez fryzjerkę oraz makijaż zrobiony przez wizażystkę, po 2 godzinach już nie wyglądał tak świeżo i ładnie.
      Mimo, że obie panie użyły całego arsenału środków aby obie rzeczy mocno utrwalić.

      Jeśli chodzi o piękny wygląd na codzień i od święta, to polecam sztuczne rzęsy, zakładane 1:1.
      Ja się od nich uzależniłam ;) Są bardzo wygodne na wakacje, żaden upał ich nie ruszy a wg mnie wystarczają za cały makijaż.
      Ja dodatkowo twarz traktuję matującym pudrem, na usta nakładam błyszczyk i już mogę wychodzić z domu :)
      W wersji "na bogato" rysuję jeszcze kreskę na powiece (zieleń, turkus, fiolet) co dodatkowo podkreśla oko. A rzęs nie trzeba wogóle malować tuszem, są kruczoczarne i wyraziste.

      Niestety jest jeden minus, taka przyjemność sporo kosztuje.
      Mieszkam na wsi, niedaleko W-wy i tutaj za pierwsze założenie zapłaciłam 150 zł a za każde uzupełnienie płacę 100 zł (raz w m-cu). Więc nie jest to jeszcze taki straszny wydatek...

      Ale ceny w mieście są kosmiczne, założenie średnio 400 zł, uzupełnienie 200 zł a i tak nie są to jeszcze najwyższe noty, niestety :(

      Usuń
    3. Robiłam przez jakiś czas 1:1, ale miałam po nich jednak dość mocno osłabione rzęsy, więc teraz stawiam na zwykłe, jednorazowe kępki :D

      Usuń
  50. bedziesz pieknie wygladac! :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Kiecka super, tylko ja wybrałabym chyba inny kolor - może brzoskwiniowy, błękitny albo czerwony... Co do biustonosza: poszukaj takiego z tyłem silikonowym, suer rozwiązanie nawet przy "gołych" plecach w sukienkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w kwestii koloru - do wyboru dostępny był tylko ten kolor, z pewnością chętniej wybrałabym błękit, natomiast w brzoskwini i czerwieni wyglądam koszmarnie - ciepłe kolory podbite pomarańczem lub czerwienią wydobywają z mojej cery czerwone tony i wygląda to bardzo źle ;)

      chciałabym taki stanik z silikonowym tyłem znaleźć, ale niestety ciężko z moim rozmiarem i w rozsądnej cenie :(

      Usuń
  52. niech się Siulka dobrze bawi:*
    sukienka jest rewelacyjna:)
    A modelka ma na bank wydłużone nogi:D

    OdpowiedzUsuń
  53. Śliczna sukienka :)
    My już jesteśmy pod dwóch weselach w tym roku, jeszcze jedno i na końcu nasze :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Świetna sukienka i super gwiazdki :D

    OdpowiedzUsuń
  55. Jej, trafiłaś w mój gust, co się rzadko zdarza... Brązy, brązy, brązy! Kocham. Ja jedynie założyłabym o wiele dłuższą sukienkę, ale to po prostu mój hmm.. "styl"? ;)
    Nie masz co się stresować, notka wyszła rewelacyjnie^^
    A jakie buty bierzesz na zmianę? Gdybym stanęła przy Tobie czułabym się niska - niecały 159 wzrostu karła xD
    JA bym włosy upięła wysoko w luźnego koka, lecz to rozwiązanie dodaje cm, co Tobie nie potrzebne... W Twoim wypadku stawiałabym na delikatne fale albo fantazyjny warkocz^^
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą fale, lekko upięte, żebym się nie ugotowała :D

      A buty na zmianę chyba koturenki takie 2-3cm, albo jakieś sandałki otwarte - coś wymyślę, albo wyjdzie w praniu ;)

      Usuń
  56. wydaje mi się, że wszytsko ładnie pasuje. a co do włosów proponowalabym jakieś niskie upięcie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)