sobota, 7 listopada 2015

Gigi Hadid na rozdaniu VMAs 2015 - makijaż krok po kroku z produktami KIKO Milano - złoto, złoto i więcej złota!

W zeszłym tygodniu pokazywałam Wam moje zakupy z KIKO Milano (klik!), które popełniłam w Warszawie przy okazji pobytu na konferencji Meet Beauty. Jeden z cieni - KIKO Milano - Water Eyeshadow - 208 Light Gold zainspirował mnie do poszukiwania pomysłów na makijaż, w którym mogłabym go wykorzystać. Przeglądając internety natknęłam się na zdjęcia Gigi Hadid z rozdania nagród VMA i... zakochałam się w jej stylizacji!



Stylizacja Gigi stała się moją inspiracją, bo na rozdaniu VMA 2015 wyglądała jak córka Midasa - emanowało z niej złoto, co podkreślał nie tylko mocno rozświetlony makijaż, ale także kolor sukienki. Zabrałam się do roboty i początkowo chciałam odtworzyć look Gigi, ale szybko przekonałam się, że chcę by u mnie złoto zagrało główną rolę - po prostu musiałam dać się popisać moim nowym cieniom z KIKO :D. Co z tego wyszło i jak do tego doszło - przeprowadzę Was przez ten proces krok po kroku :).


Mój makijaż zaczęłam od twarzy - nałożyłam palcami bazę matująco-wygładzającą Kobo Professional - Make - Up Primer - Matte & Smooth Skin, a następnie Beauty Blenderem podkład PUPA - Made to Last w odcieniu 020, którego recenzja ukaże się wkrótce. Ponieważ makijaż Gigi był bardzo mocno rozświetlony, postanowiłam nie szczędzić rozświetlającego korektora L'Oreal - Lumi Magique w odcieniu Light i wklepałam go Beauty Blenderem pod oczami aż do kości policzkowych i na policzkach - po bokach nosa, gdyż w tym miejscu moja skóra ma tendencje do czerwienienia się, a także na szczycie bródki, nad łukiem Kupidyna, na szczycie i czubku nosa oraz na środkowej części czoła. Utrwaliłam korektor pod oczami pudrem Benefit - The Porefessional - Agent Zero Shine - nie używałam pudru w innych miejscach twarzy, aby nie stracić blasku, który był głównym bohaterem makijażu Gigi.

Kolejnym krokiem było konturowanie, do którego użyłam bazy brązującej W7 - Make Up & Glow - Bronzing Base (recenzja sprzed kilku dni - klik!) - nałożyłam ją po bokach szczytu nosa, aby go wyszczuplić, poniżej kości policzkowych, na szczycie czoła wzdłuż linii włosów oraz na skroniach i wyblendowałam Beauty Blenderem. Aby utrwalić efekt konturowania użyłam jeszcze odrobiny bronzera The Balm - Bahama Mama (klik!) w miejscach, w których wcześniej położyłam kremową bazę. Następnie bardzo delikatnie musnęłam policzki moim nowym ulubieńcem wśród róży, czyli Balm Dessert (klik!) z tej samej firmy.

"Kropką nad i" w makijażu twarzy był rozświetlacz - oczywiście moja ulubiona Mary Lou-Manizer od The Balm (klik!), którą szczodrą ręką nałożyłam na szczyty kości policzkowych, bródkę, łuk Kupidyna, szczyt nosa oraz środek czoła - jak szaleć to szaleć :D.

Przechodząc do makijażu oczu, zaczęłam od pomalowania brwi pomadą Inglot - AMC - Brow Liner Gel w kolorze numer 19 (klik!) i wyczesania ich spiralką. Następnie na czyste powieki nałożyłam bazę pod cienie do powiek Lumene - Beauty Base - Eyeshadow Primer (klik!).


Pierwszym cieniem, który poszedł w ruch, był oczywiście sprawca całego zamieszania, czyli KIKO Milano - Water Eyeshadow - 208 Light Gold. Potraktowałam go jako cień bazowy i nałożyłam na całą górną powiekę. 



Aby pogłębić złocistość skorzystałam z cienia KIKO Milano - Infinity Eyeshadow - 257 - Metallic Light Copper  w odcieniu miedzianego, ciepłego złota, którym pokryłam górną powiekę ruchomą pozwalając mu płynnie przejść we wcześniej użyte złoto w okolicy załamania powieki.


Kolejnym użytym cieniem był KIKO Milano - Infinity Eyeshadow - 212 Pearly Hazelnut - ciepły, metaliczny brąz, którego bardzo oszczędnie nałożyłam w zewnętrznym kąciku oka, aby nieco pogłębić jego wyraz. Dodałam również odrobinę jasnego cienia KIKO Milano - Infinity Eyeshadow - 201 Sparkling Silk aby rozświetlić łuk brwiowy i wewnętrzny kącik oka.



Dolną powiekę podkreśliłam cieniami - od wewnętrznego kącika KIKO Milano - Water Eyeshadow - 208 Light Gold, następnie bardziej po środku KIKO Milano - Infinity Eyeshadow - 257 - Metallic Light Copper oraz bliżej zewnętrznego kącika - odrobiną KIKO Milano - Infinity Eyeshadow - 212 Pearly Hazelnut. Na koniec pomalowałam tuszem KIKO Milano - Luxurious Lashes - Maxi Brush Mascara tylko górne rzęsy - u Gigi dolne nie są pomalowane i postanowiłam, że w tej kwestii będę się trzymać "pierwowzoru" - byłam nawet ciekawa jaki efekt końcowy uda mi się przez to uzyskać :). Na ustach wylądowała z kolei pomadka - a jakże - z KIKO Milano - Ultra Glossy Stylo w kolorze 801 Latte.

Efekt końcowy na oczkach zaprezentował się tak:




Makijaż w całej okazałości zobaczycie na zdjęciach poniżej. Moje podobieństwo do Gigi nawet z przymrużeniem oka jest żadne - mam ciemne włosy i oprawę oczu, ale pomyślałam, że spróbuję ponaśladować chociaż jej fryzurę i ubiór - nastroszyłam, a potem przyklepałam niezłego tapira (nie chcecie wiedzieć jak się później namęczyłam z myciem włosów ;)) oraz wygrzebałam co nieco w żółtym kolorze z szafy na strychu. 

Jeśli zainteresowało Was to prześliczne małe cudo, które mam na szyi - jest to łańcuszek z zawieszką "wishbone" (klik!) z Happiness Boutique, gdzie można znaleźć też pasujące do niego kolczyki (klik!) i całą masę innych naszyjników i delikatnych łańcuszków (klik!) :).




Mam nadzieję, że makijaż Wam się spodoba, chociaż ja nie do końca jestem przekonana do braku mascary na dolnych rzęsach... no nie wiem? Chyba musicie mi doradzić w tej kwestii :). Ogólnie dzisiejszy makeup to typowe figle z nowymi zabawkami - w tym przypadku produktami KIKO Milano, choć w odcieniach złota nawet na co dzień czuję się bardzo dobrze :). Nie mogę się już doczekać kolejnego buszowania w ich asortymencie, bo wrażenie, które na mnie zrobiły, jest bardzo na plus :).

13 komentarzy:

  1. Wow, wygladasz jak milion dolcow! Super ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Z pomalowanymi dolnymi rzęsami wyszlo by za ciężko, a tak jest idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczy prezentują się niesamowicie pięknie ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny makijaż, taki lekki, a jednocześnie elegancki i kobiecy. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczna robota! Zachwycają mnie zdjęcia oka jakie robisz!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bym chyba dała tę maskarę na dolne rzęsy. Gigi ma górne podwójne, to dolne mogła sobie odpuścić. Niemniej jednak makijaż bardzo udany. Piękna kobieta z Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny, przyciągający oko makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny, rozświetlający make up który naprawdę Ci pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądasz od niej o wiele, wiele lepiej <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki cudowny odcień złota! I bardzo Ci pasuje :D Napatrzeć się nie mogę *.*

    OdpowiedzUsuń
  11. dla mnie tylko nieco za dużo złotego rożświetlacza, ale poza tym oko świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie wyglądasz w takim makijażu ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)