niedziela, 28 sierpnia 2011

Eveline - Colour Show - 634 - lakier do paznokci

 PLUSY:
- dobry pędzelek, elastyczny, dobrej szerokości - idealny do moich wąskich paznokci, taki jak najbardziej lubię ;)
- piękny marynarski kolor, mnie skojarzył się z chabrami <3
- dobrze się rozprowadza na powierzchni paznokcia, nie robi smug
- bardzo ładnie się błyszczy
- ma jakby żelowatą konsystencję - nie kremową jak to zwykle lakiery (niestety ma to wpływ też na krycie ;) ) - bardzo dobrze się go aplikuje bo nie jest ani za gęsty ani za rzadki
- szybko schnie
- niska cena - ok. 6zł za 10ml lakieru
- duża gama kolorów (recenzje innych odcieni znajdziecie w zakładce "Paznokcie i dłonie" już wkrótce)
- bardzo trwały - wytrzymał 4-5 dni bez ścierania się czy odpryskiwania
- nie zawiera toluenu ani formaldehydu

MINUSY:
- krycie - potrzebował 3 warstw do pełnego krycia bez prześwitów

OCENA OGÓLNA:
5+/6
Jeden z kolorystycznych ulubieńców z letniej linii Eveline. Trwałość jest przyzwoita. Krycie mogłoby być lepsze, ale generalnie jest śliczny i pięknie połyskuje na paznokciach. Ogólnie rzecz ujmując polecam ten lakier i całą serię, która pojawi się w najbliższych dniach w recenzjach na blogu, bo mają supertrwałość i nieziemski połysk na paznokciach :).




9 komentarzy:

  1. Sama mam kilka odcieni tego typu koloru ale szczerze mówiąc ciągle nie mogę się do niego przekonać. Sama nie wiem :) Chociaż ostatnio kupiłam sobie kilka bluzeczek z niebieskimi akcentami to może to się zmieni ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie ten lakier to najsłabsze ogniwo całej szóstki. A szkoda bo w buteleczce wygląda przepięknie.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajny kolor aczkolwiek na swoich paznokciach nie zdecydowałabym się na taki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny kolor, od dawna taki głęboki niebieski za mną chodzi i jakoś jeszcze takiego nie kupiłam... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak ja Ci zazdroszcze tych paznokci! mmm. A kolor wspanialy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. o ile dobrze widzę, wykończenie tego lakieru to żelka. One tak mają, że potrzebują więcej warstw.

    Gratuluję pięknych paznokci i przy okazji mam pytanie. Zdaje się używasz cały czas nailteka. Nie masz już bardzo twardych paznokci? Moje właśnie straciły elastyczność i połamały się powyżej linii uśmiechu:/. Czas na proteiny.

    jowik

    OdpowiedzUsuń
  7. @jowik - cały czas używam NailTeka i właśnie niedawno doznałam bolesnego złamania paznokcia... co poskutkowało tym, że teraz obcięłam pazurki na pałeczki i czekam aż odrosną ;) generalnie paznokcie maluję teraz NailTekiem tylko raz-dwa razy w tygodniu kiedy zmieniam kolor lakieru :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor jest przepiękny, no i kształt Twoich paznokci również! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)