środa, 17 sierpnia 2011

Baviphat - Magic girls - Plus BB cream - Fresh For Oily Skin - BB krem

PLUSY:
- zawiera filtr UV na poziomie SPF 30 (ciężko to sprawdzić, bo niestety na opakowaniu pełnowymiarowym skład jest po koreańsku :( )
- dobrze wtapia się i dopasowuje do koloru skóry
- przyjemna w aplikacji lekka formuła
- nie podkreśla suchych skórek
- lekko nawilża
- nie czuć go na buzi
- nie robi efektu maski
- cena - standardowa właściwie dla BB kremów - 45ml kosztuje na ebay około 50zł, na Asian Store - 88zł

MINUSY:
- opakowanie wygląda jak kosmetyk dla dzieci - nie w moim typie ;)
- wydobył u mnie różowe tony, a tego nie lubię :(
- nie daje sobie rady w 100% z powstrzymaniem błyszczenia - po 3 godzinach zaczynam się świecić
 OCENA OGÓLNA:
4/6
Dość przeciętny BB krem moim zdaniem - znam lepsze (Missha Perfect Cover i Lioele Water Drop niezmiennie ex aequo numery jeden w moim rankingu). Właściwie mogę mu zarzucić jedynie fakt, że troszkę mnie świnkuje i nie daje sobie rady w 100% z powstrzymaniem błyszczenia - po 3 godzinach świecę jak latarnia ;). Mimo to jest dosyć trwały i przyjemnie się go aplikuje. Nie podkreśla suchych skórek. Będzie dobrym wyborem dla osób, które nie mają tak silnego problemu z błyszczeniem jak ja i mają różowawą cerę. Niestety nie dotarłam do składu tego BB kremu, więc tym bardziej wyższej oceny dać nie mogę, bo nie wiem na ile można mu zaufać pod tym względem.
Jeżeli chcecie go wypróbować i same się przekonać czy Wam przypadnie do gustu, jest dostępny na ebay oraz próbkę -klik! lub pełnowymiarowy produkt - klik! - w sklepie internetowym Asian Store, od którego dostałam próbkę w ramach współpracy - dziękuję za możliwość przetestowania, a Was oczywiście zapewniam, że nie miało to wpływu na moją ocenę.

14 komentarzy:

  1. mam nadzieję że kiedyś wkońcu kupię sobie jakiś kremik BB :D

    OdpowiedzUsuń
  2. chciałam kiedyś perfect cover nr 13, ale na all kosztują coś ok 90 zł... a wiem, że można dostać 2x taniej nawet ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy nie słyszałam o tych kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem wierna mojemu Skin79, choć Lioele Water Drop mnie kusi. Jeśli ten jest różowawy to ja dziękuję, nie lubię się za prosiaczka przebierać ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. wow ile masz BB cream :D

    OdpowiedzUsuń
  6. A mi się jednak podoba to opakowanie :)

    ---
    zmakeupizowani.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. zestawienie kremow powalajace :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooo ostatnie zdjęcie się przyda :)
    No to krem nie dla mnie... ja się zaraz błyszczę.
    Masz jakiś sprawdzonych sprzedawców na eBay?



    ♥ Mój blog.

    OdpowiedzUsuń
  9. też nie podoba mi się opakowanie :). BB krem kiedyś może wypróbuję, ale nie jest to na razie mój must have. nawet podkładu używam rzadko.

    OdpowiedzUsuń
  10. @Wena - sprawdzony jest ideaseller_hk i rubyruby76 - ideaseller daje gratisy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. ciągle noszę się z zamiarem wypróbowania jakiegoś kremu BB, ale na razie mam jeszcze troche podkładów do zużycia. Ale powyżej widzę kilka pięknych kolorków. Mam nadzieję, że kiedyś sama przetestuję. :)

    pozdrowienia od http://maria-lubi-to.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. a mi opakowanie się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajna recenzja. Sama zastanawiam sie nad zainwestowaniem w jakis krem BB, ale na razie ceny mnie troche przerazaja. Za ta cene chyba wole kupic kolejny podklad do kolekcji, zwlaszcza ze nie znalalam jeszcze recenzji takiego, ktory gwarantowalby mi dlugie zmatowienie mojej tlustej cery ;/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)