niedziela, 3 lipca 2011

Synesis - Serum na noc - Odżywienie

PLUSY:
- przepiękny zapach - prawdziwy zapach dzikiej róży - płatków zbieranych z babcią w dzieciństwie na marmoladę do pączków - jak powąchałam ąz mnie ciarki przeszły - tak prawdziwe wspomnienia spowodował u mnie ten zapach <3
- konsystencja taka jak się spodziewałam - oleista, czuć, że treściwa, pomimo tej tłustości bardzo przyjemnie, aksamitnie się rozprowadza, nie daje poczucia ciężkości - w ogóle nie czuć go na skórze
- higieniczna aplikacja - pipetka
- bardzo estetyczne i eleganckie opakowanie - szklana buteleczka
- pochodzi z polskiego laboratorium
- wygładza skórę i drobne zmarszczki - widać efekty po pierwszych 2-óch tygodniach regularnego stosowania
- nie zapycha mimo, że jest tłuste
- dobrze współpracuje z kremami innych firm - nakładane pod nie, a także może być stosowane samodzielnie lub na inny kosmetyk
- bardzo wydajne - kilka kropli (3-5) wystarczy na całą buzię, więc cała buteleczka pewnie na kilka miesięcy!
- skład <3 - bardzo naturalny!
- nietestowany na zwierzątkach!
MINUSY:
- cena 125zł - do wydania za jednym razem - sporo - jednak biorąc pod uwagę wydajność i jakość produktu - myślę, że warto
- osoby, które mają uczulenia na składniki kompozycji zapachowych powinny dokładnie sprawdzić czy w składzie nie ma uczulających je substancji zapachowych - zostały on dokładnie wyszczególnione w składzie - co jest dużym plusem!
OCENA OGÓLNA:
5+/6
Super! Jestem pod ogromnym wrażeniem laboratorium Synesis. Kosmetyki mogą się równać z zagranicznymi z najwyższej półki. Byłam sceptycznie nastawiona do tego serum - mam skórę mieszaną - tłustą w strefie T i przyznam, że obawiałam się, że taki tłusty kosmetyk jeszcze to pogłębi - prawda jest diametralnie różna! Wydaje mi się wręcz, że to serum dostarczyło mojej skórze odpowiednich składników i dzięki temu wydzielanie sebum wręcz się zmniejszyło! Jednocześnie z nim stosuję SkinFood Peach&Sake Pore Serum (recenzja wkrótce :D), które troszkę wysusza, więc właśnie serum Synesis nałożone na wierzch daje idealny duet! Co jeszcze zauważyłam? Pomimo mojego w sumie nie aż tak zaawansowanego wieku (23 :D) już jakiś czas temu pojawiły się na moim czole porządne zmarszczki - mimiczne, typowe w mojej rodzinie - wszyscy je mamy, w dodatku dość głębokie - nie cierpię ich!!! Dzięki temu serum ewidentnie się zmniejszyły - mam nadzieję, że dalsze jego używanie spowoduje, że całkowicie znikną <3 - a przesłanki ku temu są! Krótko mówiąc, powtórzę się - firma Synesis zrobiła na mnie OGROMNE wrażenie jakością swoich kosmetyków, dbałością o estetykę - super! Jedyne co mi się nie podoba to cena - dlatego "tylko" 5+ ;). Jeżeli chcecie poczytać opis tego serum na stronie producenta - zapraszam tutaj.
Bardzo się cieszę, że mogłam zapoznać się z tym serum - oraz glinką marokańską, bo obydwa kosmetyki zrobiły piorunujące wrażenie - dziękuję!
SKŁAD:
Corylus avellana Nut Oil - olej z orzechów laskowych - zawiera liczne NNKT - kwas oleinowy, kwas linolowy, kwas palmitynowy, witaminy A, E, składniki mineralne, białko. Może być stosowany jako czysty olejek do ciała lub do masażu, ponieważ głęboko wnika w skórę, wzmacnia naczynia krwionośne i przyspiesza regenerację uszkodzeń naskórka. Jest szczególnie polecany dla skóry naczynkowej, bladej, ziemistej, wrażliwej oraz zmęczonej. Na skórę suchą, mieszaną oraz dojrzałą działa ochronnie, pielęgnująco, lekko tonizująco oraz odżywczo.
Prunus amygdalus dulcis Oil - olej ze słodkich migdałów - jest bardzo dobrym emolientem, wygładza skórę, ma bardzo wysokie zdolności nawilżające, szczególnie jeśli jest stosowany systematycznie. Stosowany jest w leczeniu egzemy, łuszczycy oraz do skóry suchej, swędzącej i podrażnionej. Jest lekki i łatwo wchłania się w skórę.
Simmondsia chinensis Oil - olej jojoba - jojoba charakteryzuje się bardzo wysoką zgodnością biologiczną ze skórą. Wysokie powinowactwo do ludzkiej skóry, zapewnia mu łatwe wchłanianie przez skórę i włosy. Jojoba odżywia, zmiękcza, nawilża i natłuszcza skórę i włosy. Może być używany do pielęgnacji skóry wrażliwej. Jojoba pomaga w leczeniu zapaleń skóry, np. łuszczycy. Pomaga przy leczeniu trądziku.
Rosa canina Oil - olej z owoców dzikiej róży - w kosmetyce ekstrakty z owoców róży znajdują zastosowanie ze względu na zawartość przeciwutleniaczy jak flawonoidy i witamina C, która dodatkowo stymuluje syntezę kolagenu.
Aloe barbadensis - aloes zwyczajny - najbogatsza w lecznicze składniki odmiana aloesu, łagodzi skórę suchą i chroni przed uszkodzeniami, ma bogate właściwości odżywcze, zmiękczające skórę, ma właściwości chłodzące. Pozostawia skórę gładką i uspokojoną. Jest bardzo łagodny i może być stosowany do skóry wrażliwej, a także normalnej i tłustej, ponieważ jest lekki i nie ma właściwości komedogennych. Łagodzi podrażnienia posłoneczne.
Canola Oil - olej canola - odmiana oleju rzepakowego, ma wysoką zawartość tokoferoli (witaminy E) oraz fitosteroli co daje mu silne właściwości łagodzące i przeciwzapalne. Emolient, zmniejsza intensywność powstawania wolnych rodnikó (tzw. stres oksydacyjny) komórek spowodowany promieniowaniem UV oraz zanieczyszczeniem środowiska. Chroni przed utlenieniem białka oraz wielonienasycone kwasy tłuszczowe błon komórkowych, poprzez neutralizowanie wolnych rodników, które są odpowiedzialne za starzenie się skóry. Zapobiega transepidermalnej utracie wody z naskórka, trwale nawilża naskórek i głębsze warstwy skóry.
Santalum album Oil - olejek sandałowy - ma działanie antyseptyczne, przyspieszające gojenie, wzmacniające i przeciwzapalne
Tocopherol - tokoferol - witamina E, antyoksydant, składnik kompozycji zapachowych, składnik odżywiający skórę, środek okluzyjny
Glyceryl Linoleate - ester gliceryny i kwasu linolowego - emolient, substancja powierzchniowo czynna - emulgator, składnik odżywiający skórę
Glyceryl Linolenate - ester gliceryny i kwasu linolenowego - emolient, substancja powierzchniowo czynna - emulgator, składnik odżywiający skórę
Triticum vulgare Germ Oil - olej z zalążków pszenicy - odżywcze proteiny pszenicy, składnik odżywiający skórę i włosy, zawiera fitohormony o działaniu odmładzającym
Citral - cytral - składnik kompozycji zapachowych, występujący naturalnie aldehyd o zapachu cytrynowym, może powodować uczulenia u osób nadwrażliwych, jednak jego stężenie w kosmetyku jest ściśle ograniczone prawnie
Eugenol - eugenol - składnik kompozycji zapachowych, występujący naturalnie terpen o zapachu goździkowym/korzennym występuje również w cynamonie, może powodować uczulenia u osób nadwrażliwych, jednak jego stężenie w kosmetyku jest ściśle ograniczone prawnie
Geraniol - geraniol - składnik kompozycji zapachowych, występujący naturalnie alkohol terpenowy o zapachu pelargonii, główny składnik olejku różanego, cytrynowego oraz pelargoniowego, może powodować uczulenia u osób nadwrażliwych, jednak jego stężenie w kosmetyku jest ściśle ograniczone prawnie
Farnesol - farnezol - składnik kompozycji zapachowych, występujący naturalnie alkohol terpenowy o zapachu konwalii
Linalool - linalool - składnik kompozycji zapachowych, zastosowanie w kosmetykach jest ograniczone restrykcjami, ze względu na fakt iż w zbyt dużym stężeniu może mieć właściwości drażniące, raczej nie wykazuje ich w stężeniach dozwolonych
Limonene - limonen - składnik kompozycji zapachowych, imituje zapach skórki cytrynowej. Znajduje się na liście potencjalnych alergenów.


Skład: Corylus avellana Nut Oil, Prunus amygdalus dulcis Oil, Simmondsia chinensis Oil, Rosa canina Oil, Aloe barbadensis, Canola Oil, Santalum album Oil, Tocopherol, Glyceryl Linoleate, Glyceryl Linolenato, Triticum vulgare Germ Oil, Parfum (Citral, Eugenol, Geraniol, Farnesol, Linalool, Limonene)

14 komentarzy:

  1. Mam do Ciebie pytanie, które chodzi mi po głowie od dłuższego czasu: w jaki sposób dodajesz oryginalne loga danych firm do swoich zdjęć? Super to wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  2. Katalino - najczęściej wymaga to nagimnastykowania się sporo w Photoshopie - ale są dwie opcje - albo ściągam oryginalne logo i po prostu je obrabiam odpowiednio usuwając z niego tło i generalnie obróbka przy wycięciu, albo - jeżeli jest taka możliwość, dopasowuję odpowiednią czcionkę - taką samą albo bardzo podobną do oryginalnej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, bardzo to chwalisz. Szkoda tylko, że taka cena. Może kiedyś spróbuję, zapiszę sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hm ciekawy kosmetyk, ale jednak za duży wydatek na raz dla mnie =[

    OdpowiedzUsuń
  5. ja niedlugo dostane przeyslke od synesis, ale ja bede testowac produkty do wlosow:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze, tak się właśnie obawiałam, że trzeba się bawić w PS... Ja nawet nie wiem jak dodać w tym programie jakiekolwiek logo :P hehehe No nic, mówi się trudno ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj cena mnie przeraziła :( Ale mam straszną ochotę na ten produkt :)

    Zapraszam na mojego nowego bloga :)

    http://monique1900.blogspot.com/

    Dopiero zaczynam ale mam nadzieje że powoli mój blog się rozwinie :) Dodaje do obserwowanych i na bllogrola :) Oczywiście również zapraszam do obserwowania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zostałaś otagowana :)
    http://white-chockolate.blogspot.com/2011/07/tag-jak-mieszkaja-moje-kosmetyki.html

    OdpowiedzUsuń
  9. To może i mnie to serum wygładziłoby zmarchy na czole :P których również nie znoszę
    Przydałoby się pewnie też na moją suchą skórę, ale szkoda, ze tyle kosztuje :( na razie nie mogę pozwolić sobie na zakup, ale może kiedyś.... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że i Ty skorzystałaś z opcji poszerzania bloga :) Wygląda bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. @love-makeup-fashion - super - ciekawe jak się spiszą!

    @Katalina - ojj - PS nie taki straszny :)

    @Czekolada - dziękuję, jak tylko warunki oświetleniowe pozwolą, to w końcu zrobiętego tag, bo wzbraniam się przed nim i wzbraniam... ale zrobię na pewno!

    @Irja - fajnie, że wpadłaś :* ja przede wszystkim za te wygładzone zmarchy tak polubiłam to serum <3

    @vexgirl - tak - jesteś mistrz! dzięki Ci za podrzucenie tego info! od dłuższego czasu kombinowałam jak by to zrobić, a tu takie proste rozwiązanie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. właśnie szukam jakiegoś serum, opinia zachęca, ale cena na chwilę obecną mnie trochę odstrasza :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)